EroTabs - Najmocniejszy suplement na erekcję

Mocna erekcja EroTabs silna potencja

Panna w rajstopach

Mieszkamy z rodzina w małym, dwurodzinnym domku.
 Pierwsze piętro zajmuję ja i moi rodzice – na parterze zaś ulokowali się znajomi mojej matki – ciocia i wujek, bo tak kazali do siebie mówić, oraz dwie ich córki.
 Jedna z nich, Ania, ma 21 lat, druga jest młodsza o pięć lat i ma na imię Kasia.
 Ania jest studentką, więc bardzo często nie ma jej w domu. Jest dziewczyną o słusznej wadze – nie jest otyła ale też nie można powiedzieć, by miała figurę modelki. Ma ona krótkie czarne włosy, duże piwne oczy, jakieś stosiedemdziesiąt centymetrów wzrostu i duży biust.

Spóźnione Mikołajki

To opowiadanie zaczynam od przedstawienia Karoliny, czyli Karolci. Karolcia pracuje w Zakładzie Kosmetycznym Ewy, do którego przychodzę systematycznie w każdą środę. Ukończyła kiedyś technikum kosmetyczne, dorobiła jeszcze w Izbie Rzemieślniczej dokumenty fryzjerki męskiej i damskiej. Ponieważ trochę odrosły mi włosy poprosiłam właśnie Karolcię, aby mi je trochę skróciła i wyrównała. Kiedy tak się mną zajmowała zauważyłam, że jest jakaś radosna, szczególnie wesoła. Więc, prosząc, aby się nade na pochyliła, zapytałam ja, co jest przyczyna tej jej wesołości.

Powrót z zajęć

Byla chlodna, listopadowa noc. Pierwsze platki sniegu leniwie roztapialy sie w wilgotnym powietrzu. Jeszcze slabe podmuchy lodowatego, polnocnego wiatru rozrzucaly pozolkle liscie - pamiatke jesieni. Miejska cisze przerywaly od czasu do czasu policyjne syreny. Niemal czarno bialy krajobraz tu i owdzie poprzetykany kolorowymi platkami billboardow zdawal sie nabrac powietrza i znieruchomiec przypominajac plywaka czekajacego na start.

Asia - początek

Witam. To moje pierwsze opowiadanie - relacja, więc proszę o wyrozumiałość.
 Dzisiaj mam 20 lat, jestem szatynką, 175 cm wzrostu, jestem zgrabna, mam ładne jędrne piersi B, ale i ładną twarz. Strasznie to nieskromne, ale po prostu wiem, że się facetom podobam.
 Poniżej opisuję tak jak pamiętam imprezę, od której zaczęła się moja dzika przygoda z seksem. Miałam wówczas 18 lat, uczyłam się jeszcze w liceum. Chociaż kogoś może dziwić, że młodą dziewczynę może podniecać wielu partnerów czy uległość, to ja patrzę na to tak: jestem zdrowa, mam wielu przyjaciół i świetnie się bawię – więc w czym problem? Postanowiłam napisać, bo uważam, że wszystkie dziewczyny, które po cichu marzą o takich szaleństwach powinny ich spróbować!

Święta i kuzynka

Historia ta mogła się zdarzyć w tysiącach domów w Polsce. Tak już jest, że w święta dzieją się cuda. To właśnie miało miejsce także u mnie. Miałem wtedy osiemnaście lat i jak każdy chłopak w tym wieku interesowałem się tym, co dziewczyny mają pod spódnicą... ale wracając do mojej historii...

 Jak nakazuje tradycja w święta cała moja rodzina zbiera się przy stole. Jednak podczas tych, swoją obecnością zaszczyciła nas jeszcze kuzynka Agata, której właściwie nigdy dobrze nie poznałem,

Nauka z braciszkiem

Witam, mam na imię Kasia , historia którą się chcę z Wami podzielić rozpoczęła się kilka dobrych lat temu. Gdy miałam 16 lat, zaczęłam dostrzegać mężczyznę, w moim wtedy 17 letnim bracie – Arturze. Fascynacja płcią przeciwną i ciekawość zepchnęły nas oboje do otwarcia świata rozkoszy, który do tamtego czasu był mi jeszcze zupełnie obcy.

 Zaczęło się od zerkania na przechodzącego korytarzem brata w samej bieliźnie, to znów na podglądaniu go w łazience przez wywietrznik u dołu drzwi, a skończywszy na

Koniec czy początek?

- A skąd ja miałem wiedzieć, że tu jest tak popularne opalanie się topless?
 Anna przysłuchiwała się od jakiegoś czasu dyskusji znajomych, z którymi przyjechali tego roku nad włoskie morze.
 - Nie mam o to do Ciebie pretensji, ale zrozum, nie muszę w tym uczestniczyć, nie będę się rozbierać! Jakie jest moje mniemanie o moim biuście wiesz i już.
 Głos Iwony brzmiał spokojnie. Ba! Jak na rozwój sytuacji nad wyraz spokojnie, natomiast głos jej męża, Krzyśka, zdecydowanie bardziej energicznego, a nawet energetycznego człowieka był dość natarczywy.

Mój ideał, czyli powrót do liceum

Cały okres dojrzewania nabijałam się z koleżanek, które bezustannie robiły maślane oczka do zdjęć z gazet z wizerunkiem przystojnych aktorów. Czasami uganiały sie za szkolnymi przystojniakami, robiąc z siebie kompletne idiotki, a z nieszczęśników pośmiewisko kolegów. Biedni chłopcy... Owszem, też miałam jakiś tam swój ideał mężczyzny, ale gdy tylko zamajaczył mi w głowie, schodziłam na ziemię, jak na zimną realistkę przystało. Nie, Nigdy nie byłam grzeczna kujonką, cnotką też nie, ooo na pewno nie! Miałam chłopaków, lecz nigdy nie angażowałam się w ślepe uczucie tak, jak przystało wtedy na 16-18latkę. Nigdy tez w 100% moi "faceci", bo jak można bez cudzysłowia nazwać moich rówieśników, nie pociagali mnie fizycznie.

Referat

Pod koniec gimnazjum, za karę nauczycielka niemieckiego kazała zrobić nam referaty o państwach członkowskich Unii Europejskiej. Połączyła nas w grupy, gdzie dobór osób nie pasował młodzieży, jednak było wyjście każdy zrobi swoją część u siebie, a potem połączą to w całość. Na nieszczęście, albo raczej na szczęście trafiła mi się dziewczyna, która kiedy się za coś brała, chciała żeby było to zrobione dobrze. Była to chyba najaktywniejsza dziewczyna w szkole, nie tylko w nauce, ale i sportach. Znałem ją od dawna, chodziliśmy razem do przedszkola i podstawówki, byłem świadkiem jak piękniała przez lata. Była długowłosą brunetką o jasnych świecących, jak drogocenne kamienie oczkach, którym nikt nie mógł się oprzeć. Miała zgrabne ciało, długie nogi, jędrne i okrągłe piersi średnich rozmiarów, a kiedy tańczyła na sali większość męskich oczu skierowana była w jej kierunku (była cheerleaderką). Miała opinię szkolnej kurewki, chociaż wydaje mi się, że była to opinia zazdroszczących ‘koleżanek’, które nie miały takiego powodzenia u chłopaków.

Niezapomniany spływ kajakowy - historia prawdziwa. Cześć 1

Wspaniały spływ kajakowy – historia prawdziwa. Część 1
 Ta historia wydarzyła się jakiś czas temu, podczas moich studiów i jest prawdziwa w każdym detalu.
 Studiowałem na politechnice i angażowałem się w działalność turystyczną na uczelni, często prowadziłem rajdy jako kierownik trasy, lub spływy kajakowe na Mazurach.
 Pewnego lata w lipcu prowadziłem właśnie taki spływ na dość popularnej trasie Ruszaliśmy z Iławy i poprzez Jeziorak i dalsze jeziorka rzeczki i kanały do Ostrudy i koniec spływy w Iławie bo tam pożyczaliśmy kajaki..

Delikatny początek

Po jakimś czasie nie widywania się odezwał się do mnie mój wspaniały
 kolega... Świetnie sie rozumiemy, choć jest ode mnie znacznie starszy...
 Bo o prawie 19 lat... I spytał, czy nie znalazłabym dla Niego czasu.
 Oczywiście się zgodziłam - bardzo już za Nim tęskniłam. Umówiliśmy się więc
 na 18, że podjedzie pod mój blok i gdzies razem wyskoczymy. Nie miałam jednak
 ochoty ani na kino, ani na kolacje... dlatego zaprosił mnie do siebie.... Po kilkunastu minutach jazdy dojechaliśmy do Jego domu, wprowadził mnie do środka,

Gosia

To miało miejsce tydzień temu. Rodziców nie było w domu, więc miałem cała chatę wolną. Panował straszny upał. Obok mojego domu przechadzała się owa Gosia. Znaliśmy się w zasadzie z widzenia, tylko czasem ze sobą rozmawialiśmy. Była ubrana w krótkie spodenki(różowe) i w brązową bluzkę- kawał jej brzucha był widoczny. Jak na 16- latke ma duze piersi =) oraz długie brązowe włosy.