EroTabs - Najmocniejszy suplement na erekcję

Mocna erekcja EroTabs silna potencja

Po południe z teściem

Zadzwonił telefon. Nie byłam zdziwiona, że i tym razem mój mąż w piątek musiał zostać w pracy do wieczora. Ostatnio zostawał w każdy piątek .Rozumiałam go. Pracował na nasz domek. Jak do tej pory mieszkaliśmy z teściami. Postanowiłam sama zorganizować sobie jakoś czas do jego powrotu. Byliśmy świeżo po ślubie i najlepsze co przyszło mi do głowy to oczywiście zakupy. Było ciepło więc ubrałam się szybko. Wychodząc spojrzałam w lustro. Obcisła krótka letnia sukienka opinała moje zgrabne ciało. Na nogach cieniutkie, cieliste pończoszki i sandałki na obcasie uzupełniały całość. Włosy szybko upięłam w kitkę. Jeszcze tylko pociągnięcie ust czerwoną szminką i byłam gotowa. Wyglądałam BOSKO! Zeszłam na dół żeby powiedzieć teściowi, że wychodzę. Teściowa była w sanatorium. W salonie go nie było. W łazience paliło się światło. Gwałtownie otworzyłam drzwi. ZAMUROWAŁO MNIE! Mój 60 l.teść walił sobie konia, a na twarzy miał moje wczorajsze białe majteczki. Stałam tak chwilkę. Byłam całkowicie zaskoczona. On zresztą też. Zrobił się czerwony na twarzy. Pośpiesznie wciągając spodnie bełkotał coś bez sensu. Byłam tak zaskoczona, że zamiast wyjść usiadłam na brzegu wanny. Zaczął przepraszać. Nie rozumiałam nic z tego co do mnie mówił. Ktoś musiał się w końcu opanować. Pomału emocje opadały. Zrobiło mi się go żal...Uśmiechnęłam się i najłagodniej jak potrafiłam zapytałam go dlaczego to robił. I czy długo to trwa?. To co usłyszałam ,było zarazem śmieszne jak i smutne. Okazało się, że mój teść nie współżył z kobietą od dobrych 8lat.Już dawno nawet przestał prosić żonę o chociaż odrobinę czułości. Raz na jakiś czas nie wytrzymywał i robił to na czym go właśnie przyłapałam. Miał prawie łzy w oczach. Podeszłam do niego i przytuliłam go. Był cały rozpalony i drżał. Przez sukienkę wyczułam, że jego członek nadal był sztywny. Poczułam falę podniecenia i zrobiło mi się jakoś dziwnie gdy spojrzał mi prosto w oczy. Drżącym głosem powiedziałam mu, żeby przyszedł do salonu za minutę. W głowie czułam pustkę, cała drżałam. Stanęłam przy oknie i spojrzałam na zegarek. Do powrotu męża była cała wieczność. Wszedł ze zmieszanym spojrzeniem. Wyraźnie widziałam wypukłość na jego rozporku. Wbrew wszystkim zasadom to musiało się wydarzyć .Podszedł do mnie i mocno mnie przytulił. Jego niecierpliwe ręce macały moje piersi. Zaraz jednak prawą dłoń włożył mi do majtek. Byłam cała wilgotna. Cicho pojękiwałam.  Ukucnął, zadarł mi sukienkę i delikatnie lizał moją myszkę przez wilgotne majtki. Dosyć! Odezwały się we mnie wyrzuty. Odepchnęłam go od siebie. Patrzył błagalnie! Drżącym głosem powiedziałam mu że jedyne co mogę dla niego zrobić to laseczka. Pokiwał głową. Usiadł na kanapie ze sterczącym na oko 18cm.kutasem.Uklękłam między jego nogami. Na początku wsadziłam sobie tylko główkę. Pulsowała! Po chwili lizałam go już całego. Dłonią pieściłam jego duże workowate jądra. Ustami oplatałam rytmicznie jego kutasa, jednocześnie patrząc mu prosto w oczy. Spuścił mi się do buzi bez ostrzeżenia. Wszystkiego nie byłam w stanie połknąć. Byłam teraz wręcz nieprzytomna z podniecenia. Zlizywałam resztki spermy z jego kutasa. Musiał mnie dzisiaj zerżnąć! Powiedziałam mu to. Uśmiechnął się zadowolony. Poprosił o 5min przerwy. Usiadłam naprzeciwko niego. Rozchyliłam nogi i zaczęłam się sama zabawiać. Smak spermy w ustach dodatkowo mnie podniecał. Po chwili podszedł do mnie. Założył moje nogi na swoje ramiona i jednym pchnięciem wsadził mi go do cipki. Dziko zaczął mnie posuwać. Jego jądra uderzały o moje pośladki. Krzyczałam jakby miał mnie zaraz przerżnąć na pół. Doszłam dosłownie po kilku minutach. Wtedy wyjął kutasa z cipki nachylił się nade mną i zlał mi się na twarz. Gęsta sperma ściekał mi po policzkach i włosach. Kapała na sukienkę. Patrzyliśmy na siebie zaczarowani ciężko sapiąc. Poszłam do siebie umyć się i przebrać. Pod prysznicem znów poczułam podniecenie. Szaleństwo! Zawołałam go na górę. Posłusznie przyszedł. Kazałam mu usiąść i patrzeć jak się ubieram. Wcześniej jednak zadzwoniłam do męża czy przypadkiem nie chce wrócić do domu. Niechciał. Pomysł na trzeci numerek miałam iście szatański. Ubrałam białą ślubną bieliznę.  Przypięłam do pasa białe pończoszki. Włożyłam ślubne szpilki. Po chwili już miałam na sobie ślubną suknię i welon. Teść stał oniemiały ze sterczącym z rozporka kutasem. Uklękłam i przez chwilę delikatnie go zassałam. Podeszłam do okna, stanęłam tyłem .Przez ramię wymownie na niego spojrzałam. Podszedł do mnie i pomału zadarł mi suknię na plecy. Pochyliłam się i delikatnie wypięłam tyłek. Rozchylił moje majteczki. Chwilę jego główka masowała moją cipkę. Wszedł delikatnie. Czułam jak pulsuje w środku. Pieprzył mnie delikatnie, a ja cicho pojękiwałam. Kilka razy uderzył mnie mocno w spoconą pupę .Przyspieszył, zasapany spytał gdzie ma się spuścić. Tym razem miałam ochotę poczuć jego spermę w środku. Jego lepkie nasienie wypełniało moją cipkę. Ciężko dyszał. Odwróciłam się do niego. Sperma wyciekała z cipki i ciekła po udach. Obydwoje mieliśmy diabelskie uśmieszki na twarzy. Już wiedzieliśmy,  że możemy na siebie liczyć...

5 komentarzy:

  1. Boże dziewczyno ile ty masz lat!?
    Nie masz nic pojecia o seksie. Widać że często oglądasz porno. Przestań pisać tego bloga bo to jest śmieszne i upokarzające. Pokazujesz tylko swoją nie wiedze na ten temat.
    Żenada i dziecinada. Idź się bawić lalkami

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacyjnie pobudzające..naprawdę aż ciepło

    OdpowiedzUsuń
  3. To jest naprawdę ZAJEBISTE! Co myślisz o kontynuacji? Chętnie bym sobie potrzepał ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja od lat uprawiam sex z synową i jest okej

    OdpowiedzUsuń