EroTabs - Najmocniejszy suplement na erekcję

Mocna erekcja EroTabs silna potencja

Telefoniczna pomyłka

Rafał poznał Kasię przez przypadek.. Kwestia jednej cyfry w numerze telefonu.. Jeden wysłany omyłkowo sms.. I to nie byle jaki, bo mocno erotyczny.. Dzięki temu Kasia miała jako taki obraz Rafała i czytając tego smsa w myślach uśmiechnęła się. Podoba mi się. Musi lubić seks. Tak jak ja. Odpisała na tego smsa dosyć pikantnie z zaznaczeniem że to raczej pomyłka... i tak zaczęła się ich znajomość. Latem Rafał wybierał się na trzydniowa delegację. Ponieważ jechał do Gdańska powiadomił o tym Kasię, która mieszkała w Gdyni. Umówili się że Patryk wyśle sms’a  gdy będzie miał wolny czas.
Wyjechał na delegacje w  wtorek bardzo wcześnie rano. Na miejscu był przed południem. Konferencja trwała do wieczora i zakończyła się bankietem który skończył się w nocy. Rano zaspał na sympozjum, a potem raz po raz drzemał na sali. Po obiedzie miały być jeszcze wygłaszane referaty, ale pomyślał, że je sobie. Wrócił do hotelu, wziął szybki prysznic i położył się na łóżku z telefonem w ręce. Napisał smsa do Kasi i czekał. Odpisała po chwili. Ucieszył się i zaproponował spotkanie. Umówili się za godzinę pod Dworcem Głównym w Gdyni. Kasia miała mieć na sobie żółtą koszulkę i krótkie jeansowe spodenki. Wstał i wyszedł. Miał ze sródmiecia Gdańska ponad 20 km do dworca w Gdyni i zajęło mu to przeszło pół godziny. Czekał w samochodzie pod dworcem i w końcu ja zobaczył. Blondynka w żółtej koszulce i krótkich jeansowych spodenkach. To była Kasia. Wysiadł z samochodu i podążył  w jej kierunku. Magda zobaczyła go, uśmiechnęła się promienniei pomachała mu ręka.
- No hej. Wreszcie na żywo się widzimy po tych wszystkich esemesach - powiedział Rafał podchodząc.
- Tak.- uśmiechnęła się Kasia - A tak serio to nie wierzyłam że do tego dojdzie.
Rozmawiali przez chwilę przy samochodzie. Rafał w tym czasie zastanawiał się czy Magda ma na sobie stanik i majteczki. Już parę razy miał na końcu języka to pytanie ale się wstrzymywał w ostatniej chwili.
- Idziemy nad morze? - zaproponował po jakimś czasie Rafał.
- Bywam tam na  co dzień uśmiechnęła się Kasia - Może nad jezioro?
- A macie tutaj jakieś?
- Żarnowieckie. No tylko musielibyśmy jechać kilkanaście kilometrów.
- No to jedziemy.
Po drodze cały czas rozmawiali o błahostkach ale Rafał nie mógł przestać myśleć o tym co ma Magda pod koszulką i swoimi kusymi spodenkami.
- Myślami chyba błądzisz gdzieś indziej - usłyszał nagle Rafał.
Wyjeżdżali właśnie z Wejherowa. Patryk przez chwilę był lekko speszony jakby został przyłapany na jakimś występku.
- Zastanawiam się cały czas czy masz majtki pod tymi swoimi spodenkami bo doszedłem do tego że jesteś bez stanika - wypalił w odpowiedzi.
- To zamiast tak myśleć to po prostu sprawdź? - powiedziała Kasia uśmiechając się kusicielsko.
Tylko moment Rafał zastanawiał się czy Kasia nie żartuje. Po chwili jego ręka zsunęła się z gałki skrzyni biegów i znalazła się na gołym udzie Kasia. Przesunął ja powoli do góry pod skraj spodenek i dotknął wilgotnej szparki. Przesunął po niej palcem, wsunął koniuszek i pogłaskał cała ręka.
- Zawsze jest wilgotna jak jestem obok mężczyzny który mi się bardzo podoba - powiedziała Kasia.
Rafał nie odsunął ręki tylko cały czas głaskał mokrą szparkę Kaśki. Czuł jak powoli robi się ciasno u niego w spodniach. Kasia zaczęła napierać na jego palce domagając się głębszych pieszczot.. Po chwili poczuł jej rękę jak rozpina guziki przy jego spodniach. Droga była pusta ale trochę zwolnił i po chwili poczuł jak wyswobodzony ze spodni penis ląduje w wilgotnych ustach Kasi. Wkładała go całego do buzi prawie go połykała więc po chwili wystawał sterczący i twardy ze spodni. Magda zaczęła na przemian ssać, lizać, błądzić językiem po całej jego długości i połykać. Patryk w tym czasie rękę zsunął po Kasi plecach i sięgnął spodenek ściągając je z Kaśki. Przesunął dłonią po jej pupie i sięgnął do szparki. Zanurzył w niej palec, po chwili dwa. Starał się wsunąć je jak najgłębiej przez co cały czas lekko przysuwał Kasię do siebie dzięki czemu z kolei było mu coraz wygodniej operować palcami. Zaczął pieścić wewnętrzne ścianki szparki przesuwając palcami raz po raz w okolicach łechtaczki. Usłyszał głębokie westchnięcie pomieszane z cichym jęknięciem. Kasia wyciągnęła jego członka z ust i ścisnęła ręka powoli przesuwając ja do góry. Jego główka zrobiła się purpurowa i błyszczała, a z czubka wyciekła lepka maź. Kasia uśmiechnęła się i z rozkoszą zlizała to co wypłynęło. Rafał zjechał z drogi na jakąś leśną drogę i po kilkunastu metrach zatrzymał samochód. Kasia wyprostowała się i usiadła rozsuwając szeroko nogi.
- Ściągaj spodnie – rozkazała Patrykowi  pieszcząc się.
- Właśnie to zamierzam zrobić, kochanie - odrzekł Rafał uśmiechając się i patrząc jak Magda pieści się sama.
- Chce zobaczyć jak się pieścisz kiedy wysyłamy sobie sprośne esemesy - powiedziała Kasia.
Po chwili oboje sami pieścili się patrząc jak się pieści druga osoba. Z Rafała penisa raz po raz wypływała lepka strużka, a Kasia raz po raz oblizywała jego kutasa. Po chwili przesunęła się w stronę Patyka. Patryk przestał się pieścić myśląc że Magda zaraz wejdzie na niego i oniemiał. Magda dotknęła swa wilgotna szparka drążka skrzyni biegów i przesunęła nią wzdłuż niego. Odsunęła się i oboje przez chwile patrzyli na wilgotny ślad jaki został na drążku.
- Chcę Ci zostawić jakieś wspomnienia po mnie- spojrzała na niego uśmiechając się zalotnie.
 Kasia znowu przysunęła się do niego i znowu przesunęła się swa szparka po nim. Zaczęła pocierać się o niego. Rafał w tym czasie pieścił się i patrzył. Cała główka gałki skrzyni biegów była mokra. Po chwili Kasia powoli zaczęła się nasuwać na jej końcówkę. Przymknęła oczy i cicho westchnęła czując jak jej szparka jest rozpierana przez cos twardego. Bardzo ja to podniecało i czuła że zaraz się nabije na ten sterczący drążek. Rafał zaczął jej ściągać bluzkę. Widział teraz wszystko jak na dłoni. Główka gałki była okryta wilgotnymi wargami. Magda przesuwała się lekko do przodu i do tyłu jakby chcąc rozszerzyć jeszcze swoja szparkę. Po chwili znowu zaczęła się nabijać chcąc mieć ja głębiej. Rafał zaczął lizać jej piersi. Brodawki sterczały zachęcająco i nie musiały długo czekać na jego język i zęby . Przygryzał je raz po raz zębami. Po chwili zaczął zsuwać się językiem po jej brzuchu aż dosięgnął łechtaczki. Zaczął drażnić ja sama końcówka języka. Widział teraz z bliska jak Kasi szparka napiera na gałkę skrzyni biegów. Widział jak ścieka po jej bokach cos pachnącego. Naślinił palec i zaczął pieścić jej druga dziurkę jednocześnie lizać łechtaczkę. Magda zaczęła coraz głośniej oddychać.. Nagle naparł palcem na druga dziurkę i wsunął powoli do jej środka po sam koniec. Głośny jęk rozkoszy dał znać że sprawia to Kasi przyjemność. Rafał zauważył ze już prawie cała główka gałki zniknęła we wnętrzu szparki.
- Pójdę do tyłu - głośnym szeptem powiedział Rafał i wysiadł z samochodu. Otworzył drzwi od strony pasażera i przysunął się do ślicznego tyłeczka. Jedna ręka zaczął pieścić jej pupę a druga łechtaczkę. Kasia po chwili krzyknęła z rozkoszy i wydala gardłowy, głośny i przeciągły jęk. Rafał  dopiero po chwili zorientował się że gałka weszła głębiej. Odsunął się trochę i językiem zaczął zwilżać druga dziurkę. Kasia trochę ochłonęła po pierwszym spazmie.
- Chce ciebie wreszcie poczuć! - powiedziała powoli wysuwając z siebie drążek. Wyszli oboje na zewnątrz. Kasia oparła się rękami  na masce pokręcając pupa.
- No chodźże już!
Rafał stał patrząc na rozchyloną jeszcze szparkę Magdy po niedawnej wizycie gałki skrzyni biegów w jej wnętrzu. Podszedł i wsunął w nią po dwa palce obu rak rozszerzając ja na boki. Ścianki rozsunęły się ukazując wnętrze szparki. Językiem zaczął przenosić wypływające z niej soki na druga dziurkę wwiercając się w nią coraz głębiej. Wysunął obie ręce i zaczął wsuwać cztery palce jednej ręki. Weszły aż do kciuka. Dzięki temu mógł kciukiem napierać na jej druga dziurkę wsuwając go tyle ile się dało. W tym czasie pieścił się druga ręka. Magda jęczała głośno. Wysunął rękę i oblizał. Zaczął ocierać ja o wypływający śluz. Szparka cały czas była otwarta. Widać było jej wnętrze. Złączył wszystkie palce ręki i zaczął powoli je wsuwać. Po chwili jego dłoń weszła do połowy. Wtedy zaczął nią rytmicznie posuwać przez co kawałek po kawałeczku dłoń wsuwała się głębiej w szparkę. Jęki Kasi zaczęły mieszać się z tłumionymi okrzykami. Nagle, poczuł że wargi jej szparki zacisnęły się na jego nadgarstku. Głośny krzyk Kasi potwierdził iż cała ręka znalazła się w jej środku. Zaczął posuwać Kasię ręka do czasu aż ta krzycząc padła na masce. Powoli wyjął dłoń. Jego członek wszedł bez żadnego oporu. Po chwili jednak poczuł ciepło i Kasi szparka zaczęła powoli się wokół niego zacieśniać. Pozwolił Kasi nabijać się na siebie. Kasia czuła jak jej cieknie po nogach.
- Proszę, zerżnij mnie teraz na koniec szybko i mocno.
Rafał wyciągnął mokrego członka i szybko założył prezerwatywę, którą miał w kieszeni. Wbił się w nią szybko, ostro i mocno.
- Boli? - zapytał Patryk.
- Tak trochę. Ale właśnie tak może bolec. A nawet powinno.
Najpierw Rafał zaczął powoli się poruszać. Po chwili Kasia zaczęła nadawać tempo. Rafał parę razy wymierzył jej klapsa. Kasia zaczęła się poruszać coraz szybciej. On złapał jej włosy i pociągnął za nie tak, że jej głowa była skierowana ku niebu. Po odgłosach jakie zaczął wydawać Rafał wiedziała że zaraz wytryśnie. Nie wiedziała kiedy był koniec. Leżała bezwładnie na masce pokryta kropelkami potu. Czuła jak penis Rafała drży w jej cipie wytłaczając z siebie resztki spermy. Rafał ugryzł ją lekko w łopatkę i powoli wyszedł z niej. Obróciła się do niego przodem uśmiechając się.
- A może zatrzymał byś się na kilka dni u mnie, jeśli mógłbyś wziąć kilka dni wolnego?- zapytała Kasia niespodziewnie.
- Jak tak dalej pójdzie to nie dojedziemy nad to jezioro.
I nie dojechali..

1 komentarz: