EroTabs - Najmocniejszy suplement na erekcję

Mocna erekcja EroTabs silna potencja

Młody klient

W czasie wakacji jednym z moich klientów w agencji był biznesmen, w wieku około 50 lat. Zamawiał mnie kilkanaście razy i jeśli tak można powiedzieć wypróbował mnie z każdej strony. Podczas jednego spotkania nie chciał mnie rżnąć, ale porozmawiać, miał dla mnie jakąś propozycję. Zaproponował mi, abym uwiodła jego syna. Otóż Marcin, bo tak miał na imię, był szesnastolatkiem. Według jego ojca był bardzo nieśmiały i zamknięty w sobie, co powodowało, że nie należał do najpopularniejszych chłopaków wśród dziewczyn. Ojciec raz przyłapał go, właściwie zauważył jak zabawia się ze sobą. A więc stwierdził, że czas, aby jego syn został już prawdziwym mężczyzną, a najlepszą do tego była doświadczona i w miarę wrażliwa (a jaka kurwa nie będzie wrażliwa za odpowiednie pieniądze) kurwa. Plan był następujący, ojciec wraz z synem mieli wyjechać do domku w górach, ja miałam zgłosić się do nich w piątek po południu i przedstawić się jako podwładna z pracy. Późnym wieczorem ojciec miał otrzymać pilny telefon z pracy, a ja miałam zostać razem z Marcinem na resztę weekendu. Oczywiście nie za bardzo miałam ochotę na spędzanie weekendu z jakimś gówniarzem, a w dodatku pieprzenie się z nim. Jednak odpowiednio uzgodniona suma dobrze wpłynęła na mnie. A więc po uzgodnieniu kilku szczegółów, sprawa została załatwiona.

Do Zakopanego dotarłam w piątek około szesnastej. Po kilku minutach szukania odnalazłam wskazany domek. Zapukałam do drzwi, po chwili usłyszałam kroki i w drzwiach stanął ojciec. Weszłam do domu i rozebrałam się. Było bardzo ciepło, miałam na sobie krótką i luźną letnią sukienkę. Po chwili w pokoju pojawił się Marcin, ojciec przedstawił mnie jako Iwonę, podwładną, która musi trochę pomóc mu w pracy. Marcin był, muszę przyznać, całkiem przystojnym chłopakiem. Miał jakieś 180 cm wzrostu i był brunetem o ciemnych oczach. Muszę przyznać, że jego twarz zrobiła na mnie miłe wrażenie. Co wydało mi się trochę niezwykłe na takiego młodzieńca, to gdy podałam mu rękę, przez cały czas patrzał mi w oczy. Mimo mojego rozpiętego dekoltu i braku stanika ani razu nie spojrzał na moje piersi. Po chwili ojciec zaproponował krótką i lekką kolację, podczas kolacji rozmawialiśmy o różnych drobnych sprawach. Udało mi się dowiedzieć, że Marcin był uczniem liceum, jednym z wybitniejszych w swojej klasie. Większość czasu spędzał na uczeniu się, zatem dziewczyny nie przepadały za nim. Pomimo tego nie był jak większość jajogłowych napaleńcem, który cały czas zerkał mi w dekolt, albo w krocze. Wydawał mi się bardzo sympatycznym i miłym młodym mężczyzną. Po krótkiej kolacji ojciec powiedział, że musi wykonać kilka telefonów, w tym czasie ja wraz z Marcinem wyszliśmy na taras. Siadłam na ławce przy małym stoliku, Marcin oparł się o ścianę przy drzwiach wejściowych. Przez chwilę patrzył na mnie, a potem zapytał się, czy jestem nową zabawką ojca. Powiedziałam, że jestem jego współpracownicą, ale nie sypiam z nim i nie mam zamiaru sypiać. Marcin opowiedział, jak często wraz z ojcem przyjeżdżały różne młode kobiety, które dzieliły pokój z nim. Trochę z wyrzutem rzuciłam, że nawet gdybym miała spać na podłodze nie mam zamiaru dzielić łóżka z jego ojcem. Marcin zauważył, że jestem na niego trochę obrażona, zatem zapewnił mnie, że jeżeli będę musiała spać na podłodze, on odstąpi mi swój pokój. Po kilku minutach, gdy nie zapowiadało się na szybki powrót ojca, zaproponowałam krótki spacer. Przedtem przebrałam się, chciałam sprawdzić, czy Marcin będzie tak wytrzymały na moje wdzięki w nowym stroju. Włożyłam na siebie krótkie i obcisłe dżinsowe szorty, oraz krótką i obcisłą bluzeczkę, odsłaniającą mój pępek. Oczywiście nie założyłam stanika, dzięki czemu moje sutki były świetnie widoczne przez materiał bluzki. Jak przypuszczałam Marcin nie wytrzymał. Podczas spaceru co chwilę zerkał na moje piersi albo na mój brzuch, kierując swój wzrok w pobliże podbrzusza. Rozmawialiśmy o różnych drobnych sprawach. Spacer trwał około dwóch godzin. Po powrocie ojciec powiedział, że musi już iść spać, ponieważ jutro wcześniej rano wyjeżdża. Wytłumaczył się, że ma jakieś ważne sprawy do załatwienia w pracy. Marcin nie był zachwycony, ale gdy ojciec poprosił, abym została z nim do poniedziałku, jego humor uległ poprawie. A poprawa była jeszcze większa, gdy wyraziłam zgodę. Ojciec poszedł spać. Powiedziałam Marcinowi, że jestem zmęczona i mam ochotę się odświeżyć. Po krótkim prysznicu postanowiliśmy obejrzeć jakiś film i iść spać. Wzięłam gorący prysznic. Postanowiłam dać Marcinowi sporo do myślenia. Gdy wyszłam spod prysznica, założyłam tylko długą podkoszulkę, zostając nagą pod spodem. Po przyjściu do pokoju Marcinowi o mało nie opadła szczęka, gdy spojrzał na mnie. Przed obejrzeniem filmu wzięłam kilka napojów z lodówki, oczywiście nachylając się i dając Marcinowi obejrzeć moją nagą pupcię. Po chwili byliśmy już na kanapie. Usiadłam w pobliżu Marcina, powoli przysuwając się do niego. Film jaki oglądaliśmy był horrorem. A więc ja jako słaba płeć, co chwilę przytulałam się do niego. Jego członek już ledwo mieścił się w spodniach. Nie chciałam go spłoszyć, a więc tylko przytulałam się do niego. Marcin był lekko zdenerwowany, nie chciał, abym zauważyła jego erekcję, jednocześnie miał ochotę, abym była blisko niego. Niestety zmęczenie dało o sobie znać, po jakiś czterdziestu minutach filmu zasnęłam obejmując Marcina. Obudziłam się jakieś dwie godziny później. Film już się skończył, a Marcin nie chcąc mnie budzić nawet nie ruszył się. Przeprosiłam go za kłopot i przeciągnęłam się. Moja koszulka podwinęła się dając mu dobry wgląd na moje uda. Marcin nie wiedział, gdzie patrzeć, czy obejrzeć moje piersi, czy moje uda. Powiedziałam, że jestem już zmęczona i mam ochotę iść spać. Do dyspozycji miałam mały pokój obok pokoju Marcina. Gdy przebrałam się do snu, właściwie zrzuciłam tylko swoją koszulkę, postanowiłam sprawdzić co robi Marcin. Drzwi do jego pokoju były zamknięte, ale od czego dziurka od klucza. Gdy podejrzałam go, nie byłam zdziwiona, Marcin zabawiał się ze sobą. Był rozebrany, a jego dłoń posuwała się w górę i w dół całkiem długiego członka. Przyznaję, że jak na szesnastolatka, jego członek był naprawdę pokaźnych rozmiarów. No oko miał około osiemnastu centymetrów i był lekko zakrzywiony. Marcin posuwał ręką coraz szybciej, masując mocno główkę członka. Był bardzo wytrzymały, masturbował się w ten sposób około siedmiu minut ani na trochę nie zwalniając. Wreszcie jego ruchy stały się szybsze, aż całkowicie ustały. Marcin przeżywał orgazm, lekko jęknął, a sperma zaczęła tryskać z członka, zalewając dłonie i brzuch. Przez kilka minut leżał na łóżku, jego przyspieszony oddech powoli zwalniał. Wreszcie wstał i skierował się do drzwi, szybko ewakuowałam się do mojego pokoju. Po chwili byłam już w łóżku, a w kilka minut później zasnęłam.
Nazajutrz przebudziłam się około dziewiątej. Powoli wstałam i wprost z łóżka ruszyłam pod prysznic. Po gorącym prysznicu zeszłam na dół, w domu nie było nikogo. Na stole znalazłam kartkę. Marcin napisał, że poszedł po zakupy. Gdy przeczytałam o zakupach, od razu przypomniałam sobie, że jestem strasznie głodna. Poszłam na górę, gdzie szybko się ubrałam. Postanowiłam dać odpocząć Marcinowi, zakładając dżinsy i długi t-shirt. Gdy zeszłam na dół, Marcin był już w kuchni układając zakupy w lodówce. Zjedliśmy długie śniadanie, i postanowiliśmy spędzić dalszą część dnia w Zakopanem. Po długich spacerach i obiedzie zjedzonym w jednej z restauracji wróciliśmy do domu. Było około osiemnastej i przyszła kolej na to, abym wreszcie zabrała się do pracy. Będąc w mieście pożyczyłam kilka filmów na nasz wieczór. Jednym z nich był lekki erotyk. Po zjedzeniu lekkiej kolacji, postanowiliśmy resztę wieczoru spędzić przed telewizorem. Pierwszy film był jakimś sensacyjnym chłamem. Było około dwudziestej pierwszej trzydzieści, gdy do magnetowidu włożyłam kasetę z filmem i puściłam go. Powiedziałam Marcinowi, że jest to film erotyczny. Poczuł się zażenowany, ale nic nie odpowiedział. Byłam ubrana w lekką i długą koszulkę, oraz czarne koronkowe majteczki. Przysiadłam się do Marcina i zaczęliśmy oglądać film. Gdy doszło do pierwszej sceny, gdzie jakiś facet zadowalał blond piękność, zaczęłam rozmowę z Marcinem na temat jego życia erotycznego. Zapytałam się, czy ma dziewczynę, oczywiście odpowiedział, że nie, ale stara się. Potem walnęłam z grubej rury i zapytałam się, czy był kiedyś z jakąś kobietą w łóżku. To pytanie całkowicie zbiło go z tropu. Odpowiedział, że jest prawiczkiem, po czym zadał mi pytanie, dlaczego tak interesuje się jego życiem intymnym. Odpowiedziałam, że po prostu polubiłam go i chciałabym się dowiedzieć o nim więcej. Nie chciałam drążyć tego tematu zbyt długo, zauważyłam, że jego członek był już dobrze widoczny przez spodnie.
Chcąc jak najszybciej zejść z tematu moich motywów, opowiedziałam mu o tym, co robił ostatniego wieczora w swoim łóżku. Marcin był kompletnie zdezorientowany, próbował się tłumaczyć, starał się coś wyjąkać, ale wyjaśnienia raczej nie szły mu za dobrze. Nie chciałam go całkowici speszyć, dlatego od razu położyłam mu palce na ustach i powiedziałam, że masturbacja w jego wieku, szczególnie gdy nie może zaspokoić się z kobietą, jest naturalną rzeczą. To co powiedziałam później całkowicie zaskoczyło Marcina. Otóż wyraziłam swoją chęć obejrzenia, jak się onanizuje. Marcin był totalnie zaskoczony i zszokowany. Ale widząc, że nie żartuje, a był na tyle mądry, że zauważył okazję do zerżnięcia napalonej babki, powoli zaczął rozpinać rozporek, rozpiął guzik od spodni i ściągnął je, jednocześnie ściągając majtki. Powoli wrócił na łóżko. Jego członek był już twardy i miał ochotę na wypróżnienie nadmiaru nasienie z jąder. Powoli zaczął posuwać ręką w dół i górę. Członek stał się większy, a główka co chwilę odsłaniająca się spod skórki była coraz wilgotniejsza. Patrzyłam na członka, jak powoli twardniał i wilgotniał. Marcin zbliżał się do orgazmu, nie chciałam wypuścić go za wcześnie przerwałam jego pieszczoty. Marcin był trochę zaskoczony, ale gdy zapytałam czy mogę kontynuować jego zabawę, jego zaskoczenie wzrosło, jak zresztą jego podniecenie. Nie czekając na odpowiedź, powoli położyłam dłoń na jego członku, powoli masowałam go i pieściłam główkę. Całkowicie zsunęłam skórę z główki jego nabrzmiałego członka, po czym zaczęłam powoli masować wilgotną główkę. Główka była coraz wilgotniejsza, z dziurki na szczycie główki powoli wypływała sperma. Marcin był już tak podniecony, że nie wytrzymał. Zaczął szczytować, sperma nagle wytrysnęła w górę, oblewając moją dłoń i jego uda. Po trzech wystrzałach sperma wypływała już tylko z mięknącej główki. Marcin nie wiedział co powiedzieć, chciał coś wybełkotać ale mu nie pozwoliłam. Powoli wytarłam spermę w ręcznik, który już wcześniej przygotowałam.
Po chwili zapytałam go, czy ma ochotę zobaczyć, jak ja zabawiam się ze sobą. Marcin tylko lekko przytaknął głową. Powoli wstałam, zdjęłam przez głowę t-shirt. Marcin o mało nie zemdlał, jak zobaczył moje nagie ciało przykryte tylko jedwabnymi majteczkami. Powoli zdjęłam majteczki i oparłam się o kanapę, szeroko rozkładając nogi. Moja prawa dłoń powoli wsunęła się pomiędzy nogi i zaczęła gładzić moją lekko wilgotną cipkę. Masowałam się coraz szybciej, lekko rozchylając swoje wargi, czasami lekko wsuwając palec do środka. Marcin nie wiedział co powiedzieć, był tak zaskoczony, że nawet starał się nie oddychać. Po kilku minutach mojej zabawy zaproponowałam, aby on kontynuował. Marcin powiedział, że nie wie co robić. Postanowiłam pokazać mu, jak ma dogodzić kobiecie. Powoli położył się między moimi udami. Pokazałam mu wargi oraz jak znaleźć łechtaczkę. A teraz powiedziałam, żeby użył swojej wyobraźni. Powoli zaczął od masowania moich warg. Brał je między palce, ciągnął i rozmasowywał. Wreszcie zajął się moim guziczkiem, lekko szturchał go palcem, aż przeszedł do masażu. Najprzyjemniejsze było to, gdy wziął go między palce i zaczął ugniatać. Byłam coraz bardziej podniecona, moja cipka produkowała coraz więcej wilgotnych substancji, które powoli spływały na kanapę. Wreszcie całkowicie ośmielony Marcin włożył palec do mojej pochwy, zaczął nim powoli kręcić w środku, pieszcząc ścianki mojego gorącego wnętrza. Zauważył, że gdy przerwał pieszczoty mojego guziczka przestałam jęczeć. Zaproponowałam, aby moim guziczkiem zajęły się jego usta. Początkowo nie był przekonany do tego pomysłu. Powoli zbliżył głowę do mojego łona, aż wreszcie jego język powoli dotknął mojego gorącego i twardego guziczka. Jego usta objęły mój guziczek i zaczęły powoli ssać, tymczasem już dwa palce znalazły się w moim wnętrzu. Zaczęłam powoli zbliżać się do orgazmu, było mi coraz bardziej gorąco. Moje sutki były twarde i niewiarygodnie sterczały, żeby im ulżyć zaczęłam je ściskać i tarmosić moimi palcami sprawiając sobie dodatkową przyjemność. Mój młody kochanek musiał naoglądać się wiele filmów porno, gdyż wiedział co robić z gorącą i wilgotną cipką. Starałam się panować nad sobą, ale gdy ktoś rżnie mnie palcami i jednocześnie doprowadza do szaleństwa mój guziczek to trudno mi zapanować nad sobą. Byłam coraz bardziej podniecona, zaczęłam wiercić się i próbowałam ruchami swoich bioder nabić się na palce Marcina. Zaczęłam pojękiwać coraz głośniej i częściej. Czułam jak soki powoli spływały po moich wargach, w dół ku dziurce pomiędzy moimi pośladkami, aż spływały na kanapę, która była już coraz wilgotniejsza. Odczuwałam to piękne i ekscytujące uczucie w swoim podbrzuszu, wskazujące na powoli zbliżający się orgazm. Moje ciało było już spocone z podniecenia. Marcin tymczasem zaczął coraz bardziej i szybciej masować i wnikać w moje ciało. Kciukiem ręki chwycił mnie za cipkę, jednocześnie przez cały czas wchodził we mnie dwoma palcami. Tymczasem jego język i usta mocno masowały mój twardy guziczek. Czułam, że już długo nie wytrzymam. Wreszcie po kilku sekundach stało się, rozpoczęłam szczytowanie. Odrzuciłam od siebie Marcina, miałam ochotę przeżyć to sama. Moja cipka zaczęła się skurczać, coraz więcej soków wypływało ze mnie, przed oczyma zrobiło mi się ciemno. Wywróciłam oczy i odchylając głowę, głęboko i głośno jęczałam. Skurczę powoli zaczęły przechodzić, mój oddech zaczynał zwalniać, powoli dochodziłam do siebie. Gdy otworzyłam oczy, przede mną siedział Marcin. Chłopak był trochę zaskoczony i nie wiedział, co dalej. Patrzył na moją twarz, podnoszące i opadające piersi, oraz zerkał na moją mokrą cipkę. Spojrzałam mu prosto w oczy i powiedziałam, że był naprawdę świetny. Lekko zaczerwienił się, a ja zbliżyłam się do niego i zaczęłam go całować. Wsunęłam mu język głęboko do gardła, po chwili zaczął walczyć z moim językiem, aż wreszcie jego język wniknął do moich ust. Teraz przyszła pora na zrobienie z niego mężczyzny. Zauważyłam, że erekcja powróciła. Powoli położyłam dłoń na penisie Marcina, i delikatnymi ruchami zaczęłam go masować. Co chwilę pieściłam jądra, żeby znowu wrócić do coraz twardszego i większego członka. Po kilku minutach takiej zabawy przyszła pora na prawdziwy seks. Marcin był już bardzo podniecony, gdy pieściłam jego członka odchylał głowę do tyłu i przymykał oczy. Wreszcie położyłam go na podłodze, jednocześnie wzięłam prezerwatywę i nałożyłam na jego sterczącego członka. Powoli usiadłam na nim. Członek powoli wniknął we mnie. Nie ruszałam biodrami, zauważyłam, że nawet najmniejszy ruch spowodowałby wytrysk. Przez kilka sekund pozwoliłam Marcinowi na delektowanie się moim ciepłem i wilgocią. Wzięłam do ręki jego dłonie i powoli położyłam je na swoich piersiach. Marcin zaczął powoli uciskać moje sterczące sutki. Oparłam się o jego dłonie i zaczęłam lekkimi i powolnymi ruchami poruszać biodrami do przodu i do tyłu. Marcin coraz pewniej i mocniej zaczął uciskać moje piersi. Widziałam, że przez cały czas walczył ze swoim ciałem, żeby nie wytrysnąć. Moje biodra zaczęły poruszać się coraz szybciej. Jego członek nie był duży, ale za to bardzo gruby. Oparłam się o jego dłonie jeszcze mocniej, jedna z moich rąk powędrowała pomiędzy uda, chciałam popieścić łechtaczkę. Jednak Marcin nie mógł już wytrzymać, poczułam jak jego penis skurcza się i wyrzuca nasienie. Po trzech wytryskach był koniec. Marcin chwycił mnie za biodra i przycisnął do siebie. Powoli położyłam się na nim, przyciskając moje ciało do jego piersi. Moje usta powoli i delikatnie zetknęły się z jego suchymi wargami. Powolutku mój język wniknął do wnętrza jego ust. Przez kilka minut całowaliśmy się. Jego członek wyszedł z mojego ciała. Po chwili wstałam i wyszłam z pokoju wziąć gorący prysznic.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz