EroTabs - Najmocniejszy suplement na erekcję

Mocna erekcja EroTabs silna potencja

Gra

Twoja mocna dłoń zaczęła ugniatać moją pierś coraz bardziej rytmicznie. Palcami chwyciłeś sutek i zacząłeś go mocna ciągnąć. Jednocześnie lekko poklepywałeś w pośladki. Pieszczota wywołała, ze przeciągnęłam się z dreszczem. Moje piersi chciały doznawać jak najwięcej wrażeń. Chwyciłeś je w obie dłonie i ścisnołeś z całej siły. Dwa sutki sterczały wyzywająco w kierunku twoich ust. Nie mogłeś się już oprzeć i wysuniętym językiem zaczołeś je masować naraz. Ssałeś jednego po drugim, łagodnie chwytałeś miedzy zęby i ciągnąłeś. Ze zdumieniem patrzyłam jak moje piersi robiły się coraz bardziej nabrzmiałe, a sutki twardniały! Nogi się pode mną ugięły, ale Ty trzymałeś moje piersi mocno. Wzieles moje dłonie i pokazałeś mi, że teraz ja je mam tak trzymać.
Ściśnięte razem, złączone w jedna całość... Położyłeś się na mnie i włożyłeś swoje penisa pomiędzy i zacząłeś wykonywać gwałtowne ruchy do przodu. Twój olbrzymi penis wjeżdżał pomiędzy z ogromna łatwością... Był duży i śliski, ledwo go mogłam utrzymać pomiędzy moimi nabrzmiałymi cyckami. Położyłeś na nich dłoń z góry, i dzięki temu Twój penis mógł się zmieścić. Posuwałeś mocno i ze skupieniem. Ja otworzyłam usta i starałam się chwycić twoja ogromna pale... Widziałam, ze sprawia Ci to ogromną przyjemność... Krople potu wystąpiły na Twoje czoło i nagle wystrzeliłeś mi w twarz! Twoja erekcja ciągle jeszcze pulsowała, i oblewałeś moje piersi, brzuch... Jęczałam z pożądania i rozkoszy...Ty chwyciłeś mnie za rękę i powiedziałeś. "Teraz idziemy się umyć" Podążyłam posłusznie za tobą pod prysznic.......
Weszli do łazienki. Duża kabina do prysznica miała na ścianie wbudowane wiele pokręteł i otworów. Z boku wmurowane były rożne poręcze. Podszedłeś do mnie i chwyciłeś mnie za ręce i podniosłeś je do góry. Zobaczyłam, ze trzymasz kajdanki. Obie ręce przytroczyłeś mi do poręczy po dwóch stronach. Były one wysoko i szeroko rozkrzyżowane. To samo zrobiłeś z nogami... Stałam naga, prawie na palcach. Moje ręce były skute u góry, a nogi szeroko rozstawione na boki dokładnie i mocna były skute przy kostkach. Drżałam z podniecenia i rozkoszy... Widziałam, ze mój widok doprowadza Ciebie do szalu. Twoj penis stal wyprostowany. Wziąłeś prysznic do ręki, nastawiłeś rączkę na ostry natrysk i włączyłeś wodę. Zacząłeś masować moje piersi. Naprężyłam się bezwiednie i wypchnęłam je do przodu. Moje sutki sterczały a ty je polewałeś silnym strumieniem wody. Jedna ręką zacząłeś z całej siły masować, a druga zwiększałeś sile wody... Oooooooo... Zaczęłam się wic z rozkoszy, ale byłam całkowicie unieruchomiona. Nie przerywając masowania moich całkowicie nabrzmiałych piersi skierowałeś prysznic pomiędzy moje nogi. Wpierw powolutku, zbliżyłeś rączkę blisko mojej łechtaczki i okrężnym ruchem masowałeś ja przez chwile. Potem odsuwając rączkę prysznica dalej, zwiększałeś strumień wody... Poruszając nią gwałtownie na strony... Moje nabrzmiałe z podniecenia wargi rozchyliły się maksymalnie pod naporem wody i mogłeś przyjrzeć się dokładnie mojej łechtaczce... Była różowa, twarda i pulsowała... Skierowałeś strumień wody prosto na nią... oooooooo... Jęczałam z rozkoszy... Pffffffff... Taaaaaaak... nie przerywaj... Moja pupa kręciła się jak w szale, ale ty trzymałeś strumień nakierowany prosto w nią, nie mogłam uciec od tej porażającej rozkoszy i orgazmu, który mi dałeś... Czułam jak moje soki zmieszane z woda spływają po moich nogach. Moja dziurka całkowicie się rozszerzyła. Zdjąłeś rączkę i zobaczyłam jak trzymasz w ręku sam waz od prysznica. Jednym ruchem wsadziłeś mi go w cipkę. Łagodny strumień cieplej wody uspokoił trochę moja rozdygotana cipulke... Otworzyłam przymknięte oczy i zobaczyłam, jaką masz olbrzymia erekcje... Wyciągnąłeś prysznic, i włożyłeś swojego nabrzmiałego penisa w moja pełną wody cipkę. Zacząłeś mocno posuwac. Bylam pełna wody, soków i Ciebie! Twój olbrzymi penis nabijał mnie i uderzał i posuwał z całej siły! Widziałam twoje wykrzywione i otwarte w grymasie rozkoszy usta, zmrużone oczy. Uderzałeś z całej siły przytrzymując się poręczy... Nabijałeś mnie raz po razie. Moje piersi podskakiwały w rytm uderzeń, a twoje jądra klaskały o moje uda... Byłeś bardzo dokładny i nie spieszyłeś się... Złapałeś ręką moje skaczące cycki! oooooooo...
Nagle wyciągnąłeś swojego penisa i zobaczyłam twoja olbrzymia erekcje jak wytryskuje spermę prosto w moja twarz! Krzyczałam z rozkoszy....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz