EroTabs - Najmocniejszy suplement na erekcję

Mocna erekcja EroTabs silna potencja

KUZYNKA I JEJ ZNAJOMA

Było lato, a ja tak jak co roku wyjechałem do małej miejscowości pod Lublinem. Moja ciocia i wujek pracowali za granicą, więc w domu zostali moi dwaj bracia i siostra. Po sąsiedzku z rodzinką mieszkała Justyna. Podczas roku szkolnego pisaliśmy do siebie e-maile, więc znałem jej charakter i upodobania. Pierwszego dnia bracia oznajmili, że jadą na tydzień pod namioty, ale nie mogą mnie ze sobą wziąć. Nie rozpaczałem, bo wolałem zostać w domu i całymi dniami wylegiwać się w łóżku, kolejną niespodzianką zaskoczyła mnie moja kuzynka Agnieszka, powiedziała, że Justyna będzie u nas spała pod nieobecność chłopaków. Nie ukrywałem zadowolenia. Zbliżał się wieczór, kuzyni pojechali, a dzwonek do drzwi zadzwonił.


Agnieszka kąpała się właśnie, więc poszedłem otworzyć drzwi, mym oczom ukazała się Justyna. Wysoka brunetka starsza ode mnie o jakieś 3 lata, była bardzo seksowna. Przywitała się ze mną koleżeńskim buziakiem i po chwili rozmowy poszliśmy na górę. Aga wyszła z wanny i zaczęliśmy wieczór. Na stole pojawiło się wino i atmosfera stała się bardziej przyjazna. Gdy zegarek wskazywał północ rozeszliśmy się spać, lecz ja nie mogłem zasnąć. Chciałem zobaczyć Justynę w całej okazałości. Ciekawość zwyciężyła. Po cichutku zakradłem się do jej pokoju, z korytarza podało lekkie światło. Podszedłem do łóżka i pochyliłem się na Justyną, by sprawdzić czy mocno śpi. Szczęście mi sprzyjało, bo spała jak dziecko. Uniosłem lekko koc, pod którym spała, moim oczom ukazała się dziewczyna ubrana w krótką białą koszulkę i majteczki. Postanowiłem pójść na całość, rozchyliłem jej nogi i palcami odsunąłem majteczki. Zobaczyłem owłosioną cipkę, którą zaraz zacząłem lizać. Justyna obudziła się i ku mojemu zdziwieniu uśmiechnęła się do mnie. Zdjęła koszulkę i zobaczyłem jej cudowny biust. Cycuszki miała niesamowite, nie były one za duże ani za małe, po prostu w sam raz, ciemne sutki sterczały na nich jak rodzynki. Nie mogąc dalej tkwić w bezruchu ściągnąłem jej majteczki i zacząłem lizać jej ciasną cipeczkę. Jej skoki były cudowne, chciałem je pić. Justyna zaczęła jęczeć z rozkoszy. Jeszcze chwilę zlizywałem soki z jej dziurki i ud, gdy w końcu jej ciałem wstrząsnął orgazm. Powiedziała "daj mi go do buzi", nie protestując stanąłem nad jej twarzą, a ona wzięła mojego kutasa do swoich czerwonych ust. Ssała go perfekcyjnie, co spowodowało, że zaraz chciałem eksplodować prosto w jej twarz. Wyczuła to, wyjęła go sobie z ust i wsadziła między piersi. Spuściłem się na nią i oboje opadliśmy na łóżko. - Musimy to jutro powtórzyć - powiedziała Justyna, po czym ubrała się i poszła do łazienki. Wyszedłem z pokoju i resztę nocy spędziłem u siebie. Rano, gdy zszedłem na śniadanie, przy stole siedziały obie dziewczyny. Usiadłem obok Justyny i po chwili poczułem jej rękę na moim kroczu. Ta sytuacja podnieciła mnie do tego stopnia, że penis mało nie rozerwał mi spodni. Agnieszka oznajmiła, że musi pojechać do miasta po zakupy i wróci za kilka godzin. Gdy tylko pojechała zamknąłem drzwi i poszedłem do Justyny. Pocałowałem ją i zaprowadziłem do łazienki. Rozebrałem ją i położyłem na dywaniku. Nabrałem wody w kubek i wylałem ją na jej cipkę. Dziewczyna nie wiedziała, co się dzieje, ale gdy wyciągnąłem z torby piankę do golenia i maszynkę na jej twarzy pojawił się uśmiech. Nałożyłem jej pianki na cipeczkę i zacząłem ją golić. Wiła się z przyjemności. Gdy skończyłem zabieg powiedziałem jej, że dziś idziemy na całość a ona tylko przytaknęła głową. Chcąc ponownie zakosztować jej soków zacząłem ją lizać. Sprawiało jej to ogromną przyjemność. Nagle Justyna wstała i pobiegła do pokoju, jakież było moje zdziwienie, gdy wróciła z wibratorem i powiedziała, że chce mieć nas obu w sobie. Wziąłem od niej maszynkę i powoli zanurzałem w jej dupci. Była strasznie ciasna, więc wziąłem krem z półki i nasmarowałem jej otworek penetrując go przy okazji palcem. Dupcia stawiała już mniejszy opór, ale nadal nie chciała go wpuścić, nie chciałem tracić więcej czasu, więc mocno i zdecydowanie pchnąłem jej wibrator w tyłek. Justyna krzyknęła z bólu, ale gdy poczuła w sobie drugiego kutasa zaczęła jęczeć z rozkoszy. Moje ruchy były szybkie i długie, rżnąłem ją mocno a ona krzyczała z rozkoszy. Zaczęła szczytować, jej ciasna cipka kurczowo zacisnęła się na moim kutasie. Justyna powiedziała, bym spuścił się w nią. Nie musiała długo czekać, wystrzeliłem w jej pochwę i jeszcze przez chwilę w nią wchodziłem. - Jeszcze nigdy nikt mnie tak nie zerżną - powiedziała Justyna trzęsąc się jeszcze w spazmach rozkoszy. Gdy podniecenie już z nas opadło wyjąłem z cipki kutasa, a z dupy wibrator i oboje położyliśmy się na łóżku. Spaliśmy przez godzinę do czasu gdy do drzwi zadzwoniła Agnieszka. Wstałem i otworzyłem jej drzwi. Następnego ranka gdy zaczęliśmy śniadanie doznałem szoku. - Justyna powiedziała, że nieźle ją wczoraj zerżnąłeś - wypowiedziała Agnieszka i obie zaśmiały się. - Czy i mnie możesz tak zerżnąć? - usłyszałem ponownie. - Kiedy tylko będziesz chciała - nie myśląc dużo odpowiedziałem, bo Agnieszka była równie seksowna i podniecająca jak Justyna. - Chcę go teraz - odparła i podciągnęła spódniczkę, pod którą nie było nic prócz ogolonej już słodkiej cipki mojej kuzynki. - Chcę was obie - powiedziałem i rozkazałem, by dziewczyny ułożyły się w pozycji 69, co z chęcią uczyniły. Gdy zaczęły się lizać, ja podszedłem do będącej na górze Agnieszki i wsadziłem jej moją pałę do tyłka. Bez zbędnych ceregieli pchnąłem ją prosto w otworek i zacząłem energicznie posuwać moja kuzynkę. Wszyscy szczytowaliśmy jednocześnie, opadliśmy koło siebie i zacząłem ssać sutek mojej kuzynki a Justyna ssała jej drugą pierś. Resztę tygodnia spędziłem na pierdoleniu moich współlokatorek ale o tym kiedy indziej...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz