Jest koniec stulecia. Albo wieku jak kto woli. Postanowilem zrobic cos,
czego nie robilem. W dzisiejszych czasach to juz nie problem. Ale po
kolei. Poznalem dziewczyne, która jak sie pózniej okazalo jest panienka
do towarzystwa w agencji. Sama sie do tego przyznala po jakims czasie
bez zadnego skrepowania. Do agencji nie mialem ochoty wstepowac i nigdy w
niej nie bylem, ale ochote mialem. Powiedzialem jej, ze chcialbym
...... ale z dwoma na raz. Co prawda nie robilem tego wczesniej tak, ale
chcialem spróbowac. Troche sie posmiala, ale powiedziala, ze rozumie i
postara sie to zalatwic. Moim warunkiem bylo to ze nie bedzie to w
agencji. Umówilismy sie na konkretny dzien i zarezerwowalem pokój w
malym motelu pod miastem nie mówiac wczesniej gdzie. Wszystko z ta druga
miala ona zalatwic, strone kasy tez. Nadszedl ten dzien. Tak naprawde
to nie moglem zasnac wczesniej. Balem sie chyba jak wypadne. Pojechalem w
umówione miejsce i czekam. Przyszla sama.
- Musimy czekac zaraz bedzie druga.
Po chwili rozmowy przy samochodzie pojawila sie w oddali. Pomachala nam
reka usmiechnieta z oddali. Nie pytalem o nia wczesniej, ale mówila mi,
ze bedzie dobrze. W czasie jazdy rozmawialismy i po dojechaniu na
miejsce wyladowalismy w barze. Caly czas rozmawialismy o roznych
sprawach nie poruszajac tego co nastapi. Obie kolezanki siedzialy po obu
moich stronach. Zrobilo sie troche ciemno i popijalismy drinki. Ja sie
oszczedzalem. W pewnym momencie Ilona (to ta pierwsza) wsunela reke pod
stól i tak ze nikt tego nie widzial chwycila mnie za interes pod stolem.
- Sprawdzam czy jest.
Ulozyla usta jak do ...... I wesolo powiedziala mi do ucha.
- Wesse go tak, ze ci odpadnie.
Mój maluch juz sie rozwijal. Druga, Dorote, juz troche poznalem. Ale nie
poruszalismy tematu. Moje panie przysunely sie do mnie i katem oka
widzialem, jak facet w drugim koncu salki sie zwija ze zdziwienia.
Zamówilismy winko i inne drobiazgi. Ilona zarzadzila zmiane lokalu.
Zalatwilismy pokój w recepcji, a gosc dajac mi klucze patrzyl dziwnie.
Wzielismy pokój 2 osobowy na 3 osoby.
Weszlismy po chwili do pokoju z naszymi rzeczami . Normalnie to zajal
bym swoje lózko i spac, a tu nie wiedzialem, co zrobic, zeby wyszlo
dobrze, ale Ilona wiedziala przeciez, ze ma wszystko w swoich rekach i
stanela na wysokosci zadania. Wlaczyla TV i zasunela okna. Od razu
zrobilo sie przytulniej. Pchnela mnie na lózko, zapalila lampki i
rozlala wino do szkla.
Dorota zwiedzala pokój i lazienke zalotnie krecac pupa w spódnicy. Pilem
winko. Rozmawialismy o malych swinstewkach i Ilona siedzac na moim
lózku zlapala mnie za fiuta przez spodnie. Dorota widzac co jest grane
powiedziala, ze nie bedzie przeszkadzac i wychodzi. Po czym zniknela w
lazience. Zdziwiony troche spytalem, o co chodzi ?
- Nic sie nie martw, wszystko jest dobrze, o wszystkim Dorota wie i jeszcze sie zdziwisz, badz cierpliwy.
Troche ja przytulilem i polozyla mnie na lózku kladac sie obok. Weszla
Doroto bez spódnicy w cienkiej bluzeczce i skapych majtkach. Nie
zwracajac na nas uwagi schylila sie do swojej torby wypinajac sie tylem
specjalnie w moim kierunku. Az mnie w kroku szarpnelo. Miala tak skape
te majtki, ze wlosy i wargi wystawaly jej z tylu spod materialu. Ilona
sie zasmiala i wstala z lózka. Stanela przy niej i powolutku zaczela
rozpinac bluzke.
- Ty sie nie ruszaj i zostan na lózku - rozkazaly.
Popatrzyly na siebie i ruszyly w moim kierunku. Obie zaczely mnie
rozbierac ale tak ze nie dotykaly mnie w wiadomych okolicach. Zrzucilem
koszule a one zdjely ze mnie spodnie zostawiajac mnie tylko w majtkach.
Na nich odciskal sie wyraznie mój juz nie taki maly. Poszly w kat pokoju
i popijajac wino powoli zrzucaly z Ilony wspólnie ciuszki. Ilone juz z
tej strony znalem ale w takiej scenerii byla jeszcze lepsza. Po chwili
byla juz tylko w mini koronkowych majteczkach ze sznurka z malym
trójkacikiem bialego materialu na cipce. Opalona w solarium calkowicie.
Piersi miala male ale bardzo jedrne i pamietam, ze bardzo twardnialy i
stawaly sie stojace. Dorota stala do mnie tylem i caly czas widzialem
jej ksztaltna dupke. Zrzucila z siebie bluzke i przechadzaly sie caly
czas blisko prawie nagie. Chcialem je miec przy sobie ale mialem sie nie
ruszac i ich nie dotykac. Dorota wysunela sobie jedna piers ze stanika i
pokazujac mi ja z bliska odsunela sie i Ilona ja piescila. Mój penis
nie miescil sie w majtkach i zrzucilem je gotowy na wszystko. Ale mialem
ich nie dotykac popijalem wino a fiut lezal napecznialy na moim
brzuchu. Dorota stala na skraju mojego lózka a Ilona z przodu gladzila
moje nogi nie dotykajac mi malego. Az caly pulsowal a ja chcialem dalej.
Dorota wcisnela sobie majtki miedzy wargi i ciagnela lekko do góry.
Ujrzalem jej cipke w porównaniu z otworkiem Ilony ta byla zarosnieta jak
puszcza i duzo wieksza jak na taka mala dziewczyne. Stanela nade mna,
odsunela majtki na bok i kucnela nad moim ptakiem tak blisko ,ze prawie
sie ocierala ale nic z tego. Pojawily sie w tym gaszczu rózowe platki
ale nie dla mnie. Caly czas nie dotykaly moich narzadów a ja sie
rozrywalem. Poslinila sobie palec i przesuwala miedzy platkami ze az
mnie dreszcze dopadaly. Ilona przytulila sie do mnie obok i patrzyla
razem ze mna pilnujac abym nie posunal sie dalej. Z mojego penisa juz
plynal od dawna lepki sluz. Dorota polozyla sie z drugiej strony i
przytulily sie do mnie tak ze na obu nogach czulem zar ich cipek.
Ocieraly sie obie swoimi cipkami o moje nogi pod kolanami. Ilona uniosla
sie i przysunela piers do moich warg. Obie trzymaly mi rece. Wargami i
jezykiem lapalem jej sutek lapczywie. Nie odsuwala go. Nic nie
mówilismy, muzyczka z tv saczyla sie cicho. Ssalem jej piers a ona
przesuwala sie podajac druga. Dorota zrzucila stanik i ujrzalem jej
piersi lekko wieksze od Ilony . Przysunela sie blizej i drazniac sie ze
mna zabierala je jak chcialem dotknac. Trwalo to chwile a ja sie
gotowalem. Po chwili Dorota wstala i powiedziala ze moge je ogladac pod
prysznicem. Pobiegly obie do lazienki a ja zerwalem sie i za nimi. Nie
zasuwaly kabiny i wlaczyly prysznic. Obie pod woda obejmowaly sie i
Ilona uniosla noge na biodro Doroty tulac sie do niej. Dorota udawala
ruchy i z checia zamienil bym jedna z nich na siebie. Dziewczyny ja tez
chce. Poczekaj jeszcze nie. Dorota objela Ilone z tylu i piescila jej
piersi. Ilona bezczelnie podniosla noge i wprowadzala sobie powoli palec
w cipke patrzac mi w oczy. No chodz do nas . Wcisnalem sie w kabine.
Woda byla ciepla. Cali mokrzy obejmowalismy sie wspólnie. Zadna z nich
nie chwytala mnie za laske. Mi tez za duzo nie pozwalaly. Po chwili
wybiegly szybko nie wycierajac sie do pokoju. Pobieglem za nimi. Ilona
kleczala wypieta na lózku w moja strone. Juz ja chwytalem za biodra a
Dorota mi nie pozwolila odciagajac dalej. Polozyla sie na drugim lózku
rozkladajac nogi i pokazywala mi wszystko co tam miala nic tylko wbic
sie ale nic z tego Ilona mnie odciagnela blyskawicznie. Polozyly mnie na
lózku Ilona trzymala lekko moje rece a Dorota usiadla na moich nogach i
zblizala sie ustami do penisa. Tuz przy samym penisie oblizywala wargi
ale nie dotykala go. Przesunela sie wyzej i ruchami bioder przesuwala
cipka tuz nad genitaliami. Mialem dosyc chcialem juz w koncu. Polozyly
sie po bokach znowu trac cipkami o moje nogi. Zsunely sie nizej i...w
koncu wziely go razem w rece. Masowaly delikatnie razem. A ja ogladalem
sufit i bylo mi tak przyjemnie ze oczy mi zachodzily mgla. Po chwili na
zmiane....zaczely mi calowac penisa w czubek lekko muskajac jezyczkami.
Patrzyly sobie w oczy i jezdzily po obu stronach wargami. Bylem
rozpalony a zyly na fiucie byly wielkie i grube. Czulem ze za chwile
dostana cos ode mnie. Po chwili zacisnalem rece na ich plecach i skurcze
towarzyszace mojej rozkoszy wypluwaly sperme na mój brzuch i ich
twarze. Dorota polozyla sie na moim brzuchu twarza a Ilona dopadla fiuta
i gleboko polykajac go dokanczala dzielo ustami. Po chwili obie umazane
sperma patrzac na mnie rozesmialy sie. Dyszalem mocno a fiut mnie az
bolal od napiecia.
Dorota usiadla mi na torsie i patrzac z góry gladzila mnie po twarzy.
Nachylila sie i w koncu dotykajac jej piersi poczulem ze sa jedrne.
Piescilem je jezykiem a w dole czulem ze Ilona jeszcze stawia mi malego
ustami. Dorota przesunela sie i wcisnela mi swoja wlochata cipke do ust.
Wdarlem sie jezykiem i wiercilem ja zapamietale. Ilona postawila mi
malego i czulem ze jest juz twardy. Obmacalem cialko Doroty i
zatrzymalem rece na jej dupce pomagajac sobie przycisnac ja do ust.
Zeszla ze mnie i Ilona weszla na jej miejsce. I co ? fajnie? Spytala no
pewnie super. Polozylismy sie razem i obejmowalem Ilone glaszczac ja po
jej malej szparce. A ona mi szeptala do ucha. Dorota to nie to co ja w
niej by sie czterech zmiescilo.
Zaczalem sie smiac. Dorotko zaraz cie .. tu przyprowadze . Ilona
calowala mnie a Dorota wrócila na lózko i usiadla mi na nogach . Ja
pieszczac Ilony piers wkladalem jej delikatnie palec do pochwy
przesuwajac nim lekko. Okazalo sie ze Dorota nie próznowala tylko
nakladala mi prezerwatywe. Po chwili trzymajac pionowo fiuta nasadzila
sie na niego i lekko skakala ja razem z Ilona patrzylismy na to i
trzymalem ja za biodra. Zapamietale przesuwala sie po mnie i patrzyla na
nas. Mój twardziel byl juz bardzo twardy i czasem podrzucajac swoje
biodra wbijalem sie w nia glebiej az miala lekkie skrzywienie na twarzy.
Wyskoczyla ze mnie i polozyla sie obok z rozlozonymi nogami . Wsadzilem
tam jezyk i przesuwalem nim w srodku. Ilona odsunela mnie i sama zajela
moje miejsce. Pierwszy raz na zywo widzialem jak robi to kobieta
kobiecie. Mozna sie troche nauczyc robila to delikatniej i tak jak
podsuwala jej Dorota. Rozsunalem lezacej na brzuchu Ilonie lekko nogi i
od tylu kladac sie na niej próbowalem sie w niej znalezc. Nie dawalo sie
. Podkurczyla nogi do brzucha i tak kleczac obrabiala Dorote. Teraz
moglem . Siedziala jak zaba. Wsunalem sie z tylu pod nia i zaglebilem w
cipce. Ruchami czlonka powodowalem ze cala sie przesuwala po cipce
Doroty. Widok dwóch kobiet byl niesamowity. Dorota patrzyla jak posuwam
Ilone od tylu i usmiechala sie. W pewnym momencie otworzyla usta szeroko
jakby nie mogla zlapac powietrza i przechylila glowe w tyl . palcem
jezdzila sobie chyba po cipce. Wydala skowyt jak pies lapiac powietrze
przyciskala Ilone do siebie. Widzac to posuwalem gwaltownie Ilone az sie
przesuwala na nia. Orgazm przylecial jak piorun. Dreszcze wstrzasaly
mna po calym ciele.
Przypiety do Ilony posuwalem gleboko i mocno. W koncu zmeczeni
ulozylismy sie razem przytuleni a Ilona zlizywala mi reszte bolacego
penisa. Po dluzszej przerwie Ilona sie przebudzila i poszla sie kapac.
Ja juz zaprzyjazniony z Dorota piescilem sie z nia pod nieobecnosc
Ilony. Wziela mi malego w rece i stawiala. Po kilku minutach wrócila
Ilona a Dorota powiedziala ,ze teraz my idziemy. Chyba bede zazdrosna
zasmiala sie. Zdziwiony troche pobieglem za Dorota puszczajac oko do
Ilony. Weszlismy do kabiny. Pod woda piescilismy sie obejmujac.
Puscilismy wiecej wody zasuwajac drzwi od kabiny. Piescilem ja od tylu a
ona masowala mi laske reka. A teraz szybko od tylu i skoncz na plecach
powiedziala wypinajac sie lekko i opierajac o sciane. Rozchylilem jej
posladki i wsadzilem penisa w cipke. Woda pomagala wjechalem lekko i tak
zlaczeni odjezdzalismy jednym pociagiem. Nasze ruchy w miare
jednostajne zagluszane byly lecaca woda. Trzymalem ja mocno w biodrach i
mocno wkrecalem sie w cipeczke. Woda z prysznica zalewala mi oczy.
Zatrzymalem sie na chwile w niej gleboko plujac woda. Lecz Dorota swoimi
biodrami narzucala tempo nie pozwalajac sie zatrzymac. Wyszedlem z niej
na chwile i dobrawszy sie jezykiem do jej klejnotów piescilem ja..
Krecila tyleczkiem lekko. Wsadzilem jej palec w cipke i poruszalem nim
jak sie dalo. Malo miejsca na takie zabawy. A ,a , a troche za mocno ale
nie przerywaj. Lekko rozluzniona czekala. Wlozylem fiuta na miejsce i
posuwalem coraz szybciej. Wyskoczylem z niej i strumyki spermy mieszaly
sie z woda na jej pupie. Masowala mi penisa wyciskajac resztki spermy.
Zmeczenie dawalo znac o sobie. Wrócilismy do pokoju. Ilona spala
zasnelismy blyskawicznie wszyscy na jednym lózku. Rano po wspólnym
przebudzeniu Ilona odslonila zaslony. W swietle dziennym wygladaly z
rana troche gorzej. Zwlaszcza Dorota bo do Ilony czasem bylem juz
przyzwyczajony. Ale koncertowe odstawienie przez nie mistrzowskiego
porannego loda usunelo mi te drobiazgi z glowy. Po sniadaniu wrócilismy
do miasta. Ilona zgodnie z umowa zalatwila wszystko bez mojego udzialu.
Spotkalismy sie nazajutrz wieczorem. Wypytywala mnie o wrazenia.
Powiedzialem jej ,ze bylo fajnie ale jej podgolonej i ciasnej szparki
nie zamienilbym na ta wlochata za nic.
Efektem tego bylo oczywiscie ladowanie z nia w lózku. Nic nie zastapi
malej lekko ciasnej cipeczki, która trzeba stale rozwiercac zeby nie
zarosla
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz