Tomek wraz z paczka postanowili wybrać się w góry na narty. Pogoda była
znakomita, lekki mróz i śnieg to było to o czym Tomek marzył przez cały
rok. Pojechała także z nimi była dziewczyna Tomka.
Kinga która mimo ze z nim zerwała pozostała z nim w dobrych stosunkach .
Była bardzo sexy , zawsze starała się pokazać "kawałek" ciała bo
naprawdę miała się czym chwalić .Nie było chłopaka który by na nią uwagi
nie zwrócił .
Gdy dojechali do Zakopanego wszyscy zamieszkali w domku dwu piętrowym w
którym każdy miął swój pokój . Gdy już się rozpakowali postanowili
wypróbować Zakopiański śnieg . Jeździli do upadłego bo było tak jak
sobie zaplanowali. I tak mijał dzień za dniem . Każdego wieczoru
siedzieli przy kominku , lekko wszystko zakrapiając alkoholem. Zabawa
była szampańska . Pomiędzy Tomkiem a Kinga jakby znów cos zaiskrzyło ale
starali się nie dąć poznać po sobie . Zawsze na stoku trzymali się
blisko siebie , tak samo w domku wiec w końcu reszta paczki zaczęła się
domyślać że może...
W końcu przyszedł ostatni dzień jazdy bo nazajutrz trzeba było się
pąkować i ostatnia noc jakże znakomitego wyjazdu w góry . Wszyscy
jeździli od rana do zmroku . Przyszedł wieczór . Jak zawsze wszyscy
przebrali się bo byli cali przemoczeni zasiedli przy kominku rozmawiając
niemal o wszystkim . Oczywiście wszystko zakrapiając alkoholem . Gdy
się zrobiło późno wszyscy prócz Tomka i Kingi poszli do pokoi na lekkim
gazie , gdzie padli jak zabici .Kinga z Tomkiem zostali i mogli
rozmawiać bez końca , i rozmawiali . W pewnym momencie Tomek położył
rękę na udzie Kingi . W pierwszej chwili Kinga nie wiedziała co ma
zrobić bo była strasznie wstydliwa . W tedy Tomek spojrzał jej głęboko w
oczy i zaczęli się namiętnie całować .Oboje wtedy poszli na piętro do
pokoju i w tedy wiedzieli ze na tym się nie skończy .Kinga całowała jak
nikt inny . Jej usta delikatnie muskały Tomka wargi . Wtedy Tomek zrobił
kolejny "krok". Delikatnie rozpiął bluzkę Kingi .Ona zdjęła jego
podkoszulek i zaczęła wędrować po jego kacie swoim delikatnym językiem .
W końcu Tomek rozpiął biustonosz Kingi . Kingę w tym momencie przeszły
ciarki . Tomkowi ukazały się najpiękniejsze piersi jakie kiedykolwiek
widział ( nawet piękniejsze od tych w gazetach ) . Zaczął je namiętnie
całować , liżąc i lekko podgryzać . Poczuł jak jej cudne i dość
pokaźnych rozmiarów cycki zaczynają twardnieć pod wpływem jego lizania i
muskania . Zaczęli ściągać z siebie po kolei każda cześć garderoby
pozostawiając jedynie w majtkach. Kingi majteczki były białe z koronki z
paseczkiem w pupie . Gdy Tomek to zobaczył myślał ze fiut rozerwie mu
majtki .
Położyli się na podłodze namiętnie całując się i pieszcząc nawzajem . W
pewnym momencie Tomek delikatnie zdjął majteczki swojej byłej i wtem
jego oczom ukazała się najpiękniejsza szparka świata . Jej włosy były
wygolone , z pozostawionym jedynie na środku irokezem . Tomek nie
namyślając się długo zdjął swoje bo jego pyta lada chwila by
eksplodowała w jego slipach . Kingi oczom ukazała się sporych rozmiarów
pyta wiec oboje przystąpili do bardziej wyrafinowanej "zabawy".
Tomek zaczął dotykać Kingi cipę bo nigdy przedtem tego nie robił .
poczuł ze jest strasznie mokra . Położył ja na podłodze, i zaczął liżąc i
pieścić jej łechtaczkę . Kinga chciała krzyczeć jęczeć stękać tak
głośno żeby wszyscy ja słyszeli ale nie mogła tego zrobić bo co by
pomyślały jej koleżanki zobaczywszy ja pieprzącą się z Tomkiem .
Następnie położyli się na łóżku i Kinga zaczęła walić Tomkowi a on jej
nadal lizał . Kinga zaczęła ssąc liżąc i pieścić kutasa Tomka a on
wiedział ze już się zbliża do wytrysku wiec poprzestali na chwile .
Następnie Tomek posądził Kingę na stoliku , lekko rozszerzył jej nogi
wszedł bardzo delikatnie swoim fiutem w jej mokra cipę. Jego ruchy były
coraz bardziej zdecydowane a Kingi cipa była cieplejsza od niejednego
wulkanu . Kinga zaczęła szeptać do Tomka żeby rznął ja jeszcze szybciej
bo się zbliża . W końcu jęknęła a z jej cipy wylały się gorące soki .
Tomek nie namyślając się długo wylizał jeszcze raz jej jakże ciepła i
gorąca cipę spijając jej ciecz . Po chwili obrócił Kingę , tak żeby
oparła się rękami o stół a on ja mógł pieprzyć od otylca . Tym razem
mocno i bardziej zdecydowanie wprowadził swojego kutasa do jej tylniej
dziury . Zaczął posuwać ja coraz to szybciej . Kinga stękała i wyła
cicho z rozkoszy . Jej cycki falowały jak fale podczas sztormu ,a Tomek
rękami pieścił jej cipę . Wiedział ze zaraz wystrzeli wiec wyjął kutasa z
jej tyłeczka . Kinga klęknęła przed nim i zaczęła mu ssąc , od czasu do
czasu pomagając sobie rękami . Jego kutas w stanie wzwodu ledwo mieścił
się w jej pięknej malej buzi . Tomek wiedział ze się zbliża do "punktu
kulminacyjnego " wiec wyjął kutasa z jej ust i strzelił jej prosto w
twarz gorącym nektarem. Jego spermy było tak dużo ze Kinga rozsmarowała
ja na swoich piersiach chwili wzięła mu jeszcze raz do buzi żeby spić
ten "eliksir " co do kropelki . Kinga znowu siadła Tomkowi na kolanach
gdzie jego kutas już nie miął siły się podnieść i zaczęli się namiętnie
całować mimo ze byli strasznie wyczerpani .
Następnego dnia jak by nigdy nic spakowali się i pod wieczór wyruszyli
do domu , lecz oboje wiedzieli ze tego wieczoru nigdy nie zapomniał, bo
przecież .... przyjaciele wszystko robią razem .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz